Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.
Zastanawiałam sie długo, czy założyć ten wątek. Po przeczytanu wpisów na sb zdecydowałam się na wpis.
23 stycznia odszedł od nas Klops. Były Admin i były zarządca tego forum.
Był z nami przez długi czas, to on przenosił całe forum Mykształciuchów na inny serwer. Niektórzy starsi stażem pamiętają te przenosiny.
To była masa roboty a On tego dokonał.
Świetny programista, w tych szlaczkach i zawijasach html poruszał sie jak ryba w wodzie.
Jasiek Juhas na SB poprosił o info o Klopsie, ponieważ go nie znał.
Ja mogę napisać tak: to był Człowiek.
Wyjątkowo utalentowany i inteligentny, profesjonalista w tym co robił. Dobry, uczciwy, empatyczny, nie wpierniczał sie w osobiste układy, i Jesooo! Brak mi Go. To był Przyjaciel.
Był to facet renesansu. Wykształcony, mądry i diabelnie inteligentny.
Teraz widzę, jaką dziure w moim świecie wywaliło Jego odejście.
Dzisiaj dostałam takie zdjęcia.
Jedna z naszych znajomych, była Mykanka "sponsoruje" i "zaobrączkowała" bociana. Nadała mu imię Pan Klops, na cześć Naszego Klopsa. Ono tym wiedział i bardzo się cieszył.
Poprosiła mnie, abym wkleiła to na fora, gdzie bywał Jarek czyli Klops.
Znajoma nie życzy sobie podawania jej nazwiska.
były moderator - tekila
_________________ Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku. autor nieznany
Stereotyp Gość
Wysłany: 2017-01-27, 04:34
Nie znalazłem Klopsa tak jak inni ale i tak zrobił na mnie wielkie wrażenie. Trzymaj sie Klopsiu i do zobaczenia gdzieś tam kiedyś tam
Miriam Gość
Wysłany: 2017-01-27, 12:18
Na Myki przyszłam, gdy Klopsa już nie było wśród aktywnych Użytkowników, poznałam Go później.
Mierzył bardzo wysoko, przekraczając granice wydawałoby się - niemożliwości...
Potrafił swoją pasją zarażać innych.
Miał to coś, co nazywa się klasą, w każdej sytuacji.
Jarku, dziękuję...
kaja: Wiem, że współtworzył Myki - Przyszłam tu w czasach wielkich zmian i podziałów, więc nie miałam jak Go poznać.
kaja: Dobrze, że choć część 'mykowej braci' potrafi porozumiewać się ponad podziałami i pamiętać o tych, których czas nam zabiera.
kaja: Sheche, wyrazy współczucia.
Bez wątpienia poświęcił dużo swojego czasu dla naszego forum - był jednym z nas...
Szkoda
Do Sheche:
Niełatwo znaleźć słowa pociechy w tych trudnych dniach. Jednak życzę Ci sił do zniesienia bólu i wyrazić nadzieję, że czas złagodzi poczucie straty.
ps. dobrze Tekilo, że założyłaś ten wątek - dobrze, że właśnie w tym dziale.
_________________ "Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta"
M.Czubaszek
błyskotliwy, bystry, inteligentny, mądry, dobry, kochający, przyjacielski, wybaczający, itd Człowiek przez duże C, brak mi go bardzo, mieliśmy wiele wspólnych zainteresowań, z nim nigdy się człowiek nie nudził, zanim komputery się rozpowszechniły, pisaliśmy w basicu, casino, bibliotekę, erudytę wtedy umiałam tyle co on, ja przestałam poznawać języki programowania a on kształcił się początkowo w języku C, kształcił intensywnie, był magistrem inżynierem mechanikiem zrobił kilka projektów nim się pochorował, potem zaczął programować, ale gdy pracował ja tłumaczyłam mu materiały z języka c z języka angielskiego, potem się pochorowałam .... może kiedyś coś jeszcze napiszę dziękuję za ten wątek...
Miriam Gość
Wysłany: 2018-02-11, 21:59
Od tamtego bardzo smutnego Odejścia minął ponad rok.
My ciągle pamiętamy i wspominamy...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum